asiiek

Potrzebuje szczegółowej charakterystki Antka Boryny "Chłopi" wraz z cytatami ;) Bardzo proszę... Jutro mam z tego odpowiadać ..

+0 pkt.
Odpowiedz

1 answer

about 14 years ago

Jedną z głównych postaci powieści Chłopi Władysława Stanisława Reymonta jest Maciej Boryna, który swym charakterem nadaje dziełu niepowtarzalnego znaczenia. Dzięki temperamentowi, wyznawanym zasadom, miłości do ziemi – powstała jedna z najpiękniejszych symbolicznych scen śmierci (gdy umiera na polu, w świetle księżyca). Borynę poznajemy jako dojrzałego, przystojnego i krzepkiego mężczyznę, najbogatszego gospodarza we wsi, właściciela trzydziestu dwóch morgów: „Już sam dom najlepszy we wsi, duży, widny, wysoki, staneje kieby w jakim dworze, wybielone, z podłogami, czyste! A co sprzętów, co statków różnych, obrazów samych ze dwadzieścia i wszystkie ze szkłami! A tu jeszcze obory, stajnie, stodoła, szopa! A mało to lewentarza? Pięcioro samych krowich ogonów, nie licząc byka, któren profit daje niezgorszy? Trzy konie! A gdzie jeszcze grunt? Gdzie gęsi, świnie?...”. W chwili rozpoczęcia akcji ten dwukrotny wdowiec ma około sześćdziesięciu lat: „Hale, krzepki to juści, że jest, ale już ma ze sześćdziesiąt roków”, „Kpicie czy co?... A dyć na Zielną skończyłem pięćdziesiąt i osiem roków” i czworo dzieci: Antka (męża Hanki i ojca dwójki dzieci), przebywającego w wojsku Grzelę, Magdę (żonę kowala) oraz nastoletnią Józkę. Faktem z przeszłości Macieja, poznawanym w miarę rozwoju akcji, jest między innymi epizod bycia sołtysem w Lipcach, czego w rozmowie z Dominikową najzamożniejszy gospodarz nie wspomina dobrze: „- Utrafiliście, że ambitu nijakiego nie mam. Co mi po tym? Sołtysem byłem bez trzy roki, tom dopłacił gotowym groszem. A com namarnował siebie i konisków! com się nakłyźnił i nabiegał, że i teń pies polowy nie więcej. A upadek w gospodarstwie był i marnacja, że jaże mi moja nie dała dobrego słowa...”. Mimo iż nie zajmował się już w sposób urzędowy dowodzeniem wsią, nadal pozostawał jej nieoficjalnym przywódcą. Nic nie mogło się wydarzyć bez jego zgody, przyzwolenia. Mieszkańcy osady najbardziej liczyli się z jego zdaniem. Obejmuje pozycję lidera w momencie protestu chłopów przeciw wycięciu lasu. Oto fragment, opisujący ten moment: „Maciej blady był kiej ściana i surowy, że aż mróz szedł od niego, ale oczy jarzyły mu się kiej wilkowi, szedł wyprostowany, chmurny a pewny siebie, znajomków pozdrawiał skinieniem i oczami po ludziach wodził, rozstąpiali się przed nim czyniąc wolne przejście, a on wstąpił na belki leżące pod karczmą, lecz nim przemówił, zaczęli w tłumie krzyczeć: - Prowadźcie, Macieju! Prowadźcie! - Na las! Na las! - darły się drugie”.

Xantino

Skilled Odpowiedzi: 68 0 people got help

Najnowsze pytania w kategorii Język Polski

Ładuj więcej