wodnik97

1. publiczność żądała przede wszystkim nowości. Należało jej wciąż dostarczać nowych sztuk co także z przyczyn estetycznych najbardziej zaprzątało Oświeconych. Trzeba pamiętać, że w dziedzinie teatru poglądy XVIII wieku sytuowały właściwy akt twórczy w napisaniu tekstu. Dzisiejsze pojęcie literatury jeszcze nie istniało, pisanie traktowano jako działalność teatralną i to właśnie najszlachetniejszą i najważniejszą, bo dostarczającą aktorowi treści którą on tylko wykonuje. Utrwalone nieco później a stosowane jeszcze do niedawnych czasów terminy tak charakterystyczne jak sztuka dramatyczna, artysta dramatyczny, szkoła dramatyczna (na oznaczenie aktorstwa, aktora i szkoły teatralnej), wynikały właśnie z takiego pojmowania twórczości. 2. społeczny prestiż zawodowego aktora był bardzo niski. Amatorem mógł być nawet wielki pan, natomiast zawodowe aktorstwo było poniżające i przez zarobkowy charakter i przez sławę środowiska, za którym ciągnęła się fatalna reputacja starożytnego mima. Moraliści chrześcijańscy nieznużenie piętnowali ten zawód. Jeszcze w 1784 roku ksiądz wzdragał się w Warszawie przed pochowaniem aktorki w poświęconej ziemi tak że król musiał wkroczyć w tę sprawę 3. na każdym przedstawieniu doraźnie osądzano sztukę i wykonanie. Zadowolenie znajdowało wyraz w oklaskach, wezwaniach do powtórzenia jakiejś kwestii lub arii - "Fora !" - ewentualnie w wywołaniu aktora po zakończeniu całości. Rzucano także na scenę kwiaty i pieniądze. Wielbiciele sławnych aktorek drukowali ulotki z pochwalnymi wierszami i rozrzucali je na widowni. Jeśli sztuka się podobała "żądano wiedzieć" autora. (Przed premierą nazwisko autora dość rzadko pojawiało się na afiszu). Nieukontentowanie parteru wywoływało sykanie a w stopniu wyższy gwizdy, na "świstawkach" i stukanie laskami. Po przedstawieniu tak zwany orator wychodził przed kurtynę, przepraszał za usterki i wymieniał tytuł sztuki wybranej na następny dzień. Parter, jeśli mu ten wybór dogadzał, zatwierdzał go oklaskami. W przeciwnym razie orator musiał wdawać w pertraktacje, póki najliczniejsza grupa swoimi krzykami i oklaskami nie narzuciła reszcie swojego zdania. Dopiero wtedy afisz wędrował do drukarni. Dochodziło więc do formalnych plebiscytów. 4. niemal cały repertuar polski składał się z przekładów lub adaptacji stosowanych nawet wobec najsławniejszych utworów. ' Świętoszek ' Moliera rozgrywał się w Warszawie w czasach I rozbioru. ' Mieszczanin szlachcicem ' - w Dubnie na Wołyniu. Większość widzów nie znała oryginalnych wersji tych sztuk, a w każdym razie niewiele o nie dbała. W adaptacjach oceniano przede wszystkim ich aktualność i siłę komiczną. Król dodawał do tego kryterium językowe, faworyzował autorów o wyższych aspiracjach, cenił wiersz, od 1775 rozbrzmiewający coraz częściej za sprawą takich pisarzy, jak Kazimierz Sapieha, Trembecki, Wybicki. Do czytania ze zrozumieniem Zbigniewa Raszewskiego "W ostatnich latach Rzeczypospolitej" odpowiedz na pytania : 1. Wyjaśnij, na czym dla oświeceniowych twórców było pisanie sztuk. (akapit 1.) 2. Określ, jak w XVIII stuleciu rozumiano przymiotnik "dramatyczny" (akapit 1.) 3. Wyjaśnij, dlaczego aktorstwo było zawodem poniżającym. (akapit 2.) 4. Przedstaw, w jaki sposób widzowie wyrażali swoje emocje - zachwyt lub znudzenie sztuką. (akapit 3.) 5. W akapicie 3. pojawia się wyraz "nieukontentowanie". Podaj jego synonim. 6. Wyjaśnij, jaką funkcję w teatrze pełnił orator (akapit 3.) 7. Wskaż, kto miał wpływ na repertuar teatru. (akapit 3.) 8. Podaj, według jakich kryteriów oceniano sztukę teatralną (akapit 4.)

+0 pkt.
Odpowiedz

Odpowiedzi: 0

Najnowsze pytania w kategorii Język Polski

Ładuj więcej