Przedstaw swoje przemyślenia na temat utworu pt:Kufer Kufer Na strychu śpi mój powrót, Kufer blachą okuty, walizy, Cała moja ojczyzna, Paszporty, obywatelstwa, Emigracyjne wizy. Kufer, mój wielki majątek, Którego tutaj mam bronić, Normalny nieszczęścia początek I obłąkany koniec. Kufer starych zjełczałych dzieci, Gotowych dalej dziecinnieć i głupieć I śród niezdatnych na nic rupieci Samotność dzika, gorycz nostalgii, Najrozpaczliwszy rupieć. Psie wycie za moją ziemią karpacką, Spazm do którego wstyd mi się przyznać – I przeprowadzka za przeprowadzką, Z Ameryki do Europy, Z Europy do Ameryki, Kufer na plecach, Schodzone stopy, Ojczyzna. Taki jest bagaż. Taki wojaż, Taki mój rozkład jazdy: Wszystkie strony świata otwarte A wyjścia z żadnej. Taki jest potrzask. Ani co wziąć stąd, Ani z czym dobiec na koniec: Strych mój i powrót, Zguba i miłość, Której zabić nie umiem Ani obronić.

+0 pkt.
Odpowiedz

Odpowiedzi: 0

Najnowsze pytania w kategorii Język Polski

Ładuj więcej