czy umie ktos pisac reportaze?prosze o pomoc,temat obojetny.

JEST TYLE NA RÓŻNYCH STRONACH W ROZWIĄZANIACH. PRZEPATRZ A NAPEWNO COS SOBIE WYBIERZESZ.

Przy pisaniu reportażu należy; zawsze przygotować plan,używać dużo słów wyrażających ruch,stosować styl dynamiczny,z wykrzyknikami,pytaniami,dialogiem,zakończyć reportaż własnymi uwagami--jak się będziesz tego trzymać w przyszłości,to będzie dobrze. REPORTAŻ--- --NA PLACU TARGOWYM-- PLAN -1-Gdzie targ się znajduje? -2-Opis targu. -3-Rozpoczęcie rano sprzedaży? -4-Jak zachowują się kupcy? -5-Jak zachowują się sprzedawcy? -6-Sprzątanie placu targowego wieczorem. -7-Moje uwagi o targu. Wmoim mieście są trzy targi.Ten najbliższy znajduje się przy ulicy-----.Jest ogrodzony siatką,a wzdłuż placu ustawione są stoły i budki z towarami. Już od świtu, a właściwie jeszcze w nocy,na targ jadą wozy i samochody z warzywami,nabiałem i innymi rowarami.Już od rana jest tłoczno,bo wiele osób robi zakupy przed pójściem do pracy.Najwięcej kupujących jest około godziny-10-tej,ale ruch trwa do późnego popołudnia. Wśród kupujących jest najwięcej starszych pań,które ciągną za sobą wózki na kółkach z torbami na zakupy.Wszyscy rozmawiają,przekonują się,targują,więc na targu panuje stały gwar.-----2---str.

----Aż tyle tyle za taką zwiędłą sałatę?-mówi pogardliwie pani kupująca. ---Co też pani mówi?Przecież to świeżutka sałata!--odpowiada sprzedawczyni i potrząsa sałatą pod nosem klientki.--Dopiero dzisiaj wycieliśmy ją z pola. W innym miejscu,przy jajkach,inna rozmowa; --Strasznie drogo!Ajak wezmę dwa pęczki ,to będzie taniej? --Nie mogę,kochaniutka!I tak sprzedaję taniej jak wszyscy... I szybko pakuje pęczki,żeby się klientka nie rozmyśliła.Obok sprzedaje się drób.Kury ,kaczki i gęsi. W budkach sprzedaje się obuwie,ubrania,garnki i doniczki.Ale przy budkach mniej jest ludzi niż przy straganach.Ktoś wciąga dżinsy do przymiarkia jakaś dziewczyna założyła słomiany kapelusz,który ma zamiar kupić,i przygląda się w lusterku. Wieczorem,gdy targ się skończy,dozorca zbiera pozostałe śmieci i zamiata ziemię,wznosząc tłumy kurzu.Zawsze przy tym wesoło gwiżdże. Na targu jest ciasno i dosyć brudno.Myślę,że przydałby się kran z wodą i teren powinien być wyłożony płytami chodnikowymibo obecnie po deszczu między straganami robi się błoto,a w czasie suszy unosi się kurz. -------NIEWIEM CZY CI SIĘ AKURAT TAKIE SPODOBA,ALE NIE MIAŁAM INNEGO POMYSŁU---ZRESZTĄ POMYSŁÓW TROCHĘ SWOICH WYCZERPAŁAM--PO WAKACJACH BĘDĄ NOWE!!-a ocena??