Czy Santiago (z książki "Stary człowiek i morze) może być wzorem do naśladowania ? - rozprawka

Proszę o szybkie napisanie .!! Będę Bardzo , ale to BARDZO wdzięczna .!! z góry dziękuję .!!

Główny bohater powiadania " Stary człowiek i może" jest rybakiem. Postanawia wybrac się na samotną wyprawę. Chce udowodnic sobie i innym,że jest innym człowiekiem ; nie takim za jakiego go uważają. Dowiadujemy się również,że kocha morze ponad wszystko i nie może się z nim rozstac, gdyż jest to jego pasja i jedyna rzecz na której może zdobyc pracę i coś do zjedzenia. Santiago może nam imponowac w wielu sprawach . Był człowiekiem wytrzymały, nie tylko na ból fizyczny ale i na ból psychiczny. mówi o tym cytat "Wytrzymasz- wyszeptał- Wytrzymasz" Kolejną cechą , którą Santiago może nam imponowac jest jego pasja i szacunek do zawodu oraz miłośc do morza. Posiadał on mądrośc życiową. Był bardzo ambitnym człowiekiem. Na poparcie moich słów zacytuję " nie mogę sprawic sobie zawodu i skonac przy takiej rybie". od tej postaci możemy się wiele nauczyc. Kolejną cechą godną podziwu jest jego doświadczenie oraz skrupulatnośc - " Myśl tylko o tym co należy. Miej w głowie to co robisz" oraz " Lepiej jest miec szczęście ale ja wolę byc dokładny ". Był człowiekiem bardzo cierpliwym. nie każdy poświęciłby tyle czasu jednej rybie. Oraz chłopcu by go czegoś nauczyc, by wyszedł na człowieka takim jak on jest. Jego upór w dążeniu do celu jest niewyobrażalnie wielki. Starego człowieka powinnyśmy szanowac także za to, iż nie zabiegał o wygodę i dobrobyt. Miał starą , małą chatę, w której mieściło się łóżko, maleńki stolik i krzesło. Nie zabiegał o to, by życ na wysokim poziomie ale o to by po prostu życ. Santiago był niezwykle wyrozumiałym człowiekiem. Zrozumiał, dlaczego mały chłopiec nie mógł od niego przychodzic. Zrozumiał, także jego rodziców, dlaczego zabronili tego chłopcu. Był też dobrym nauczycielem. Dzielił się doświadczeniami z małym chłopcem. Chciał do nawuczyc jak najwięcej. Dostrzegał w nim wielką pasję do morza, taką jak on sam odczuwał. W jego oczach dziecko było wartościowym młodzieńcem, godnym pełnienia zawodu rybaka. Wiedział, że w przyszłości będzie nazywał morze ' la mar ' , tak jak robią to ludzie, którzy je kochają. Chciał mu pomagac gdyż tylko on wydawał mu się młodzieńcem, który nie będzie używał nowoczesnego sprzęty jak inni modzi ludzie. Santiago można narzucic tylko to,że był człowiekiem mało odpowiedzialnym, gdyż mimo zakazów rodziców chłopca i tak ten chłopiec do niego po pracy przychodził. Nie przegonił go choc rozumiał czemu nie może go odwiedzac. Możemy mu też zarzucic to, że czasem myślał tylko o sobie. Mimo zakazu rodziców chłopca on i tak marzył o tym by on był z nim. Kiedy chłopiec przynosił mu jedzenie był szczęśliwy ale wiedział,że jest złamany zakaz rodziców a to juz go nie uszczęśliwiało. Kochał swoją żonę ponad wszystko. Z żałości zasłonił jej zdjęcie w chacie. Nie myślał o tym, że ona potrzebuje modlitwy. Nie odwiedzał jej grobu, nie zapalił znicza. Nie myślał o niej, nie przypominał sobie chwil spędzonych z nią. jeżeli chodzi o jego żonę był samolubny. Nie liczył się po śmierci czego nie możemy powiedziec gdy żyła. Uważam,że Santiago jest bohaterem. potrafił sobie poradzic w sytuacjach krytycznych. Miał dobre serce i silny charakter. Był człowiekiem wartościowym. Potrafiącym przekazac swoją wiedzę młodszym pokoleniom, ale tylko wybranym osobą. Nie mógł patrzec na młode osoby, które uważały morze jako miejsce dorobku. Nie mógł znieśc młodzieńców, którzy mieli nowe piękne łodzie z nowoczesnym sprzętem. Uwarzał,że nie tędy droga. Uważał, że morze należy kochac a nie traktowac jako miejsce które daje im pieniądze i zabije czas. Moim zdaniem cechy, które w mojej pracy tłumaczą dlaczego Santiago, bohater opowiadania " Stery człowiek i morze" jest wzorem do naśladowania.