Jak obchodzi się u ciebie święta Bożego Narodzenia? Bardzo proszę o napisanie krótkiego opisu (około 1 strony z zeszytu) w czasie teraźniejszym. Coś o przygotowaniach, pieczeniu ciast, Wigilii i Pasterce. z góry dziękuję;D odwdzięczę się wysoką ocenką;)

W połowie grudnia wiemy, że nadchodzą święta Bożego Narodzenia. W domu wszyscy do tego się powoli przygotowują. Mama ustala zakupy i przydziela każdemu czynności. Kilka dni wcześniej tato kupuje na targu choinkę. My z bratem czyścimy bombki, łańcuchy i inne ozdoby. Pomagamy sprzątać.Mama planuje, jakie upiecze ciasta i zrobi wigilijne potrawy.Rodzice robią zakupy.Dwa dni przed wigilią mama piecze ciasta: serownik, makowniki, ciasto orzechowe. Wspólnie pieczemy pierniczki. Pomagamy je wykrawać, a potem gotowe lukrujemy lub ozdabiamy czekoladą. W przeddzień Wigilii, tato przygotowuje karpia w galarecie. Resztę karpia zostawia do smażenia. Przygotowuje też inne ryby: pstrągi i śledzie.Gotuje kompot ze suszu,który wszyscy lubią.Jego popisowym daniem jest czerwony barszcz i kapusta z grochem,którą wcześniej przyrządza.W Wigilię od rana wszyscy się krzątają.My z bratem ubieramy drzewko. Mama przygotowuje potrawy, które będą podane na kolację.Lepi uszka z grzybami, pierogi z kapustą i suszonymi śliwkami. Gotuje żurek. My nakrywamy do stołu. Kładziemy biały obrus, sianko i opłatki oraz stawiamy świece. Przygotowujemy zastawę i sztućce. Wieczorem, kiedy zabłyśnie pierwsza gwiazdka, odświętnie ubrani, stajemy wokół stołu. Odmawiamy modlitę, łamiemy się opłatkiem i składamy sobie nawzajem życzenia. Potem zaczynamy wieczerzę. Przy oświetlonej choince spożywamy przyrządzone potrawy. Rodzice opowiadają nam o dawnych wróżbach, związanych z tym wieczorem. Pod talerz z żurkiem podkładano opłatek. Jeżeli się przykleił do talerza, to znaczyło, że będzie urodzaj żyta. Inne wróżby czyniono z siankiem. Po kolacji rozpakowujemy prezenty, które przygotowaliśmy po kryjomu wzajemnie dla siebie.To jest naprawdę cudowny moment tego wieczoru.Potem wspólnie śpiewamy kolędy.Słuchamy też innych opowieści rodziców o dawnych zwyczajach wigilijnych. Przed północą wszyscy idziemy na Pasterkę. To taka uroczysta msza raz w roku. Staram się nigdy jej nie opuścić. Bardzo lubię ten uroczysty wieczór. Cała rodzina spotyka się przy stole. Naprawdę jest radośnie i odświętnie . Święta Bożego Narodzenia,to święta pełne rodzinnego ciepła.