Gdy dowiedzialam sie, ze bede jezdzic na wozku, swiat sie dla mnie skonczyl- stwierdzila Kasia. Czy miala rację. Uzasadnij swoją opinię.

Uważam, że nie ma ona racji. Swoją opinię uzasadniam tym, że poprzez nieszczęście które ją spotkało nauczy się doceniać wiele rzeczy na które wcześniej pewnie nie zwracała uwagi. Zrozumie, jak wiele było w w jej życiu błahostek spędzających jej sen z powiek, teraz nawet pewnie nie zwróci na nie uwagi. Zacznie docenia pewne wartości, o których wiele ludzi w dzisiejszych czasach zapomina. Od tej pory zrozumie słowo "przyjaciel", "rodzina", "miłość" w pełnym jego znaczeniu. zauważy ile ludzi fałszywych ja otaczało, a kto jest prawdziwym przyjacielem. Nauczy się żyć chwilą i cieszyć się życiem. Na pewno pozna wielu ludzi, którzy są w podobnej sytuacji co ona, żyją z tym i się tego nie wstydzą.

Uważam, że Kasia nie ma racji mówiąc coś takiego. Ludzie niepełnosprawni nie muszą rezygnowac z życia, a tym bardziej nie mogą mówić takich rzeczy. Ich rodzina na tym cierpi, przyjaciele którzy chcą pomóc nie z litości lecz z miłości. Nie tylko ją na tym swiecie spotkało takie nieszczęście. Często nie zauważamy takich ludzi dopóki sami sie nimi nie stajemy. W pierwszej chwili można stracić chęć zycia, ale przecież naszym przyjaciołom nie chodzi o to, aby przyjaznic sie z kims idealnym, tylko z kimś kogo lubią.