motyl....

Jaka jest twoja i twoich rówieśników postawa wobec dylematu : być czy mieć ? Jaka w świetle tego oceniasz św. Franciszka, który rozdał cały swój majątek ubogim i założył zakon żebraczy ? Patrzysz na niego z politowaniem, z obojętnością czy ze zrozumieniem ? Czy wierz że był szczęśliwy? Potraktuj wiersz Leopolda Staffa (1878-1957) jako głos w dyskusji nad powyższym problemem. a oto ten wiersz: Biedaczyno asyski, któryś kochał brata Trędowatego, nędzarza, Zbrodniarza, Kumając się z hołotą, I w wilki wklinał miłosierne duchy! Świat jest bogaty, kiedy chleb je suchy. Nie zubożyło nic tak bardzo świata, Jak złoto. Kiedyś,gdy na coś znów miłość się przyda - Choć my legniemy w śmiertelnej koszuli, Co skryje serca rany - Wnucy,wcielając wreszcie jasnowida Śnienia wróżebne, Będą wróżebne, Będą ze słota kuli Kajdany, Już niepotrzebne.

+0 pkt.
Odpowiedz

Odpowiedzi: 0

Najnowsze pytania w kategorii Język Polski

Ładuj więcej