zaneta15

Napisz kartę z pamiętnika na temat: *To był mój szczęśliwy dzień ... ( wykorzystaj własne doswiadczenie)

+0 pkt.
Odpowiedz

1 answer

about 15 years ago

22.05.2009rok, piątek, 23.50 Ten dzień był fantastyczny! Napiszę wszystko od początku. Dziś rano zaspałam i musiałam biec na przystanek autobusowy. Nie zdążyłam :( Ze świadomością, że do szkoły i tak dojdę dopiero na drugą lekcję, szłam wolno wzdłuż ulicy. Nagle moją uwagę przykuło coś błyszczącego. Było to 5zł. Po obu stronach były sklepy. Weszłam to spożywczaka żeby kupić sobie coś do picia. Skoro już tam byłam pomyślałam, że zagram w totka. Co mi szkodzi, skoro i tak to 5zł znalazłam. Włożyłam kupon do kieszeni i wyszłam ze sklepu. Kiedy weszłam do szkoły była przerwa. Przypomniało mi się, że nie mam zadania z matmy. Pożyczyłam zeszyt od Sylwii. Ona jest w klasie najlepsza z matmy. Na lekcji nauczyciel wziął mnie do odpowiedzi. Uczyłam się wczoraj, więc byłam pewna siebie. I słusznie. Dostałam 5+. Reszta lekcji minęła szybko. Wracałam do domu z koleżanką, gdy nagle podszedł do mnie Kuba-chłopak, który od dawna mi się podobał. Zapytał, czy nie poszłabym z nim do kina. Oczywiście się zgodziłam. Motyle w brzuchu nie dawały mi spokojum, a nogi miałam jak z waty. Umówiliśmy się na 18, więc miałam tylko 2 godziny! Nie wiedziałam, w co się ubiorę. Poszłam do Oli. Ona zawsze ma szafę pełną ciuchów i napewno mi coś pożyczy. Nie myliłam się. W lawendowej spódniczce wyglądałam bajecznie. Pobiegłam do domu na obiad. Po powrocie z kina byłam radosna jak nigdy. Umówiliśmy się na kolejną randkę. Mówił, że jestam cudowna. Na końcu mnie pocałował. Serce tak mi waliło, że nie mogłam oddychać. W domu byłam o 22.30. Przypomniałam sobie o kuponie. Losowanie było pół godziny temu, więc włączyłam internet, żeby sprawdzić wyniki. Po tym co mnie dziś spotkało jakieś głupie liczby nie miały dla mnie znaczenia..Otworzyłam usta ze zdziwienia. To były dokładnie te liczby, które skreśliłam! Tylko gdzie ja posiałam kupon?! Musiał wypaść mi z kieszeni, kiedy przymierzałam ciuchy u Oli. Zadzwoniłam do niej. Miała go. Odetchnęłam z ulgą. Ten dzień odmienił moje życie. Tak czuje. A teraz idę spać, choć wątpię czy uda mi się po tym wszystkim zasnąć...

kieterman

Expert Odpowiedzi: 791 0 people got help

Najnowsze pytania w kategorii Język Polski

Ładuj więcej