Joanna2470

sonar 0 0 sonar 11.9.2010 (16:03) Światło słoneczne zapoczątkowało powstanie świata jaki znamy obecnie. A było to tak : Na początku był mrok..... Mrok tak gęsty i ciemny, że tworzył jednolitą czarną plamę. Nie widać było niczego - wszystko spowijała czerń. Nagle dwie asteroidy zderzyły się ze sobą. Iskry, które powstały przy tym zderzeniu spadły na coś dużego znajdującego się obok. To coś - to było Słońce a spadające iskry spowodowały, że słońce zaczęło świecić ! Początkowo nieśmiało, a potem z coraz większą mocą rozjaśniało całą Drogę Mleczną. Z ciemności zaczęły się wyłaniać planety , gwiazdy i planetoidy. Okazało się, że w mroku kryło się dużo ciał niebieskich. Gwiazdy dopiero teraz zaczęły świecić swoim światłem, tak jakby do tej pory czekały na jakiś nieznany znak.Planety krążąc po orbitach zaczęły odbijać to światło. Światło słoneczne padło też na planetę trzecią od Słońca. Planeta była błękitna ale pod wpływem światła słonecznego zaczynała wśród tego błękitu pojawiać się zieleń. Zaczęły gwałtownie rosnąć rośliny,którym do tej pory brakowało światła. Razem z rozwojem roślin zaczęły się ujawniać na Ziemi organizmy żywe z królestwa fauny. Początkowo były bardzo prymitywne ale ewolucja szybko dała znać o sobie. Z każdym pokoleniem organizmy te stawały się coraz bardziej skomplikowane. Czy tak było naprawdę ? Być może nie. Ale taka opowieść wydaje mi się bardzo prawdopodobna.

+0 pkt.
Odpowiedz

Odpowiedzi: 0

Najnowsze pytania w kategorii Matematyka

Ładuj więcej