damian467

Próżno się mam odejmować, Widzę, że muszę miłować. Miłość mi dawno radziła, Lecz ja, jako prawy wiła, Nie chciałem słuchać jej rady, Aż nama przyszło do zwady. Bo sajdak z łukiem porwała, A mnie za rękę wyzwała. Ja też, jako Hektor zasię, Wziąwszy karacenę na się, Tarcz i szablę jako brzytwę, Stoczyłem z Miłością bitwę. Ona ku mnie ciągnie rogi, A ja co nadalej w nogi. A gdy wszytkich strzał pozbyła, Sama się w bełt obróciła I prosto mi w serce wpadła, A mnie zaraz moc odpadła. Próżno tędy noszę zbroję, Próżno za pawezą stoję: Bo kto mię ma bić na górze, Kiedy nieprzyjaciel w skórze? Pytania : 1. w zbiorze fraszek jana kochanowskiego jest grupa utwórów które sa parafrazami wierszy Anakreonta co Kochanowski zaznacza w tytule . nadaj powyzszej fraszce wymyslony tytul odpowiadajacy jej zawartosci tresciowej . 2. opisz uczestników pojedynku przedstawionych w wierszu oraz ich uzbrojenie . 3. kto opowiada o wydarzeniach ? dlaczego nazywa sie "wiła" 4 . wskaz w tekscie aluzje do iliady , w jaki sposób poeta nawiazuje do slynnego pojedynku z poematu homera ? 5. jakie metamorfozy , czyli przemiany przeszli wojownicy .? 6. objasnij sens zakonczenia wiersza . Pomocyyy .!

+0 pkt.
Odpowiedz

Odpowiedzi: 0

Najnowsze pytania w kategorii Matematyka

Ładuj więcej