MySweetRevenge

Analiza i interpretacja wiersza Leopolda Staffa- Bonaccia. :) Bonaccia* Władysławowi Kozickiemu Morze ogromne, nieprzejrzane morze, Rozlane ciężko bez kresu i granic, Śpi nieruchome w upalnym przestworze, Głuche na wszystko i nieczułe na nic Ponad bezwładem modro - złotej szyby Błękit przeczysty jedna tylko plami Brzemienna chmura sykstyńsk, jak gdyby Duch się unosił boży nad wodami. A ja, olśniony blaskiem tej godziny Poprzez zasłony opuszczonych powiek, Leżę jak szczęsna gruda złotej gliny, Zanim z niej został ulepiony człowiek. *Bonaccia-cisza morska

+0 pkt.
Odpowiedz

1 answer

about 12 years ago

Tematyką są refleksje na temat piękna morza.

ilona993

Newbie Odpowiedzi: 1 0 people got help

Najnowsze pytania w kategorii Język Polski

Ładuj więcej