zuza
NAPISZ BAśń NA CONAJMNIEJ2,3 STRONY A4
Odpowiedzi: 10
a o czym ma być ta baśń ?
dawid
to spróbuje pomóc!
dawid
na dowolny temat(kl 4) może o królewnie?
zuza
oki spróbuje pomóc!
dawid
czekam
zuza
nie wiem mam napisane, że jest za dużo znaków! nie chce mi się już pisac
dawid
spróbuj proszę jeszcze raz
zuza
Co by było , gdyby nagle zabrakło grawitacji? Dawno, dawno temu żyła pewna cywilizacja, która się nazywała "Pekton". Nasi prapra pektonowie żyli w czasach dobrobytu, bogatych strojów i rozrywek. Rządził wtedy dziad Grawiana Brom. Brom był sprawiedliwym i dobrym królem. Miał on piękną żonę i syna Mustaffę. Żyło im się bardzo dobrze. Wszystko co dobre szbko się kończy i w tej bajce musiało zacząć się źle dziać. Syn Broma Mustaffe zarządził polowaniena grubego zwierza, a tego ci było pod dostatkiem. Z całąrodziną i świtą szlachecką zajęli najleosze miejsca , a dalej giermkowie. Długo nie czekali , gdy zza gęstych krzaków wyłonił się złoty jednorożec z koroną na głowie . Mustaffe wystrzelił z łuku , jednorożec zachwiał sie i upadł. Ziemia się zatrzęsła , niebo rozchyliło i ukazało się tysiące jednorożców z głowami królewskimi . Król jednorożców , był to pra pra pra dziad Mustaffe, gniewnym głosem oznajmił że za śmierć jednoorożca zabiera grawitację. - Jak będziemy żyć - zapytał przestraszony Mustaffe - gry niebędzie grawitacji -dadał. Król jednorożców zastanowił się chwile i rzekł - Jestem litościwy i założę siatkę opancerzoną na niebie nad csłym waszym ludem- po czym zniknął , tak szybko jak się pojawił. Zachuczało , zaszumiało i na niebie pojawiła się gruba siatka i grawitacja zniknęła. Co to było - nie dało się żyć , każdy się unosił lekki jak piórko . Król się przestraszył i ze swymi doradcami uchwalili , że dadzą radę, gry każdy doczepi sobie sterujący magnez, który będą ściągać sterujące zamki . Tak zrobili. Pomimo tej niewygody żyć musieli. Trwało to bardzo długo, stary , zmęczony życiem król oddał swój tron synowi Grawinowi,a Grawian rządził sprawiedliwie . Po wielu latach urodziły mu się bliźnięta syn i córka . Dzieci dorosły, a z małej dziewczynki wyrosła piękna kobieta. Grawitacja tak miała na imię , pewnego razu, gdy spała przez okno porwał ją dziwny przybysz. Król Grawian bardzo rozpaczał , wyznaczył nagrode lecz ku zdumieniu życie powróciło do normalności , grawitacja gdzieś przepadła. Pełen rozpaczy królstojąc nad fosą , okalającą zamek , usłyszał głos córki - Ojcze nie rozpaczaj tu jestem szczęśliwa i nic mi nie jest.- zerwał się Grawian , zaczął rp[osić córkę o powrót , jednak ta oznajmiła że jest żoną jednorożca , z którego zdjęła czar przez małżeństwo . _odwiedzę cię ojcze - powiedziała i zniknęła . Odtąd wszyscy żyli długo i szczęśliwie , król dochował się wnuków i doczekał starości w zdrowiu i radości. ZUZA zaszła mała pomyłka ta bajka jest dla ;moniczka;temat bajki -grawitacja- jak ci potrzebna jeszcze napiszę ci szybko wymyślam .
Ewcia58
Dawid piszę ci baśń . Dawno, dawno temu żyła królewna , która była bardzo kapryśna. Nikt w królestwie nie umiał jej pomóc. Coraz bardziej wszystkim dokuczała. Król nie mógł już wytrzymać więc zwołał naradę , żeby uspokoić królewnę. Radzili , radzili, aż wreszcie jeden z mędrców powiedział, że królewna musi poznać pracę w królestwie.Polegała ona na tym , że królewna musi u każdego z poddanych spędzić po 30 dni i pracować. Król nie chciał bardzo odsyłać królewny, ale musiał to zrobić bo nie było już na nią sposobu. Królewna , gdy dowiedziła się o zamiarze ojca okropnie się zdenerwowała i uciekła do lasu. - Poszukiwania trwały bardzo długo , lecz nigdzie jej nie było . Królewna natomiast schowała się u wróżki , która była jej matką chrzestną , żeby król sie nie martwił , wróżka powiedziała gdzie jest jego córka. Praca u wróżki pomogła królewnie , przestała się dąsać , zrozumiała co znaczy trud i odtąd już nikomu nie dokuczała . Po powrocie do domu wszyscy się ucieszyli , zauważyli wielką zmianę w postępowaniu księżniczki. Odtąd pomagała wszystkim , każdy ją uwielbiał. Przestała kaprysić , ponieważ zrozumiała że nie tylko bogactwo jest ważne , ale i praca i miłość bliskich. Opowieść przetrwała do dziś przekazywali sobie ją moi dziadkowie i ojciec mi ja opowiedział. Czy może być???
Ewcia58
super opowiadanka
hawranek200
Najnowsze pytania w kategorii Język Polski
Ładuj więcej