JESIEŃ PODOBNO JESIENIĄ KIEDY DUCHY WYSYPUJĄ SIĘ JAK GRZYBY COŚ CHODZIŁO POSZEDŁEM SPRAWDZIĆ OT TROCHĘ ŁOPIANÓW SYMPATYCZNE ĆMY NIC WIĘCEJ NAZAJUTRZ MÓWIONO COŚ CHODZIŁO W GABARDYNOWYM PŁASZCZU KIEDYŚ POSZEDŁEM TAM Z SIOSTRZYCZKĄ ZERWALIŚMY BUKIET PAPROCI NA RUMOWISKU NAZAJUTRZ MÓWIONO COŚ CHODZIŁO Z CZYMŚ MNIEJSZYM.dokonaj interpretacji i analizy tego wiersza pilne!!!!!!

główny bohater chłopak brat siostry wiersz opowiada o siostrze i bracie wiersz opowiada o zerwaniu bukietu przez brata opowiada o duchach

Również można wyciągnąć drugą treść.Ktoś żyje,w kwiatach łopianu,jest nim duch,wymysł ludzki,albo myśl i wymysły ludzkie.Tym kimś jest podświadomość i wytwór ludzki.Na podstawie wizji wzrokowej dopisywane postaci przedstawiają postacie w odbiciu rodzeństwa.