holdontome

Motyw przemijania. Omów na wybranych przykładach literatury różnych epok PILNE

+0 pkt.
Odpowiedz

Odpowiedzi: 2

about 13 years ago

Motyw przemijania pojawia się w stwierdzeniu Boga, który, po popełnieniu przez Adama i Ewę grzechu pierworodnego, mówi o ludzkiej egzystencji ”prochem jesteś i w proch się obrócisz”, podkreślając , jak kruche i ulotne jest ludzkie życie. Przemijanie i marność ludzkiego losu pojawiają się również w Księdze Koheleta, który uważa, że dobra doczesne są niczym, a człowiek nigdy nie zgłębi sensu istnienia. jedynie wiara i ufność wobec Boga, mogą mu pozwolić żyć godnie

Marta3712

Novice Odpowiedzi: 11 0 people got help
about 12 years ago

Motyw przemijania w literaturze Motyw przemijania obecny w literaturze już od starożytności, związany jest z materialnym aspektem naszego życia : przemija to, co doczesne, ziemskie i materialne. Przemijanie jest ujmowane jako nieuchronny upływ czasu i następujące wraz z nim zmiany. Jednocześnie towarzyszy mu bolesna świadomość końca wszystkiego, tj. śmierci. Nie sposób mówić o motywie przemijania bez odwołania się do takich haseł , jak PAMIĘĆ, CZAS czy ŚMIERĆ. Przemijanie symbolizuje: klepsydra z przesypującym się piaskiem, zegar odliczający godziny, ogień trawiący wszystko lub widok ruin, pozostałości po budowlach będących niegdyś znakiem wielkości człowieka, a dziś świadectwem minionego czasu, przemijania pamięci, nietrwałości wszystkiego, co doczesne. Na przemijalność ludzkiego życia, jego ziemskiego aspektu, wszystkiego, co ważne dla człowieka tu na ziemi, zwraca uwagę Biblia. Wraz z grzechem pierworodnym człowiek utracił nieśmiertelność. Odtąd jego życie będzie naznaczone piętnem śmierci, która zakończy ziemskie trudy. Bóg mówiąc do Adama i Ewy: prochem jesteś i w proch się obrócisz, ukazuje im jak kruche jest to wszystko, co wiąże się z ludzką egzystencją. Kolejnym przykładem nawiązanie do przemijalności ludzkiego życia, jest Księga Koheleta. Jej autor, kaznodzieja stawia pytanie: czym jest życie ludzkie? Co znaczy być człowiekiem? Wnioski są pesymistyczne: człowiek jest istotą kruchą i nigdy nie zazna szczęścia, a życie jego to tylko gonienie za wiatrem. Kohelet wpisuje życie ludzkie (Marność nad marnościami i wszystko marność) w nieodwracalny i stały porządek świata (Nic nowego pod słońcem). To, co doczesne (dobra materialne, życiowe troski, a nawet cierpienie), jest marnością. Wszystko przeminie, a człowiek nigdy nie zgłębi sensu istnienia, dlatego też powinien zaufać Bogu i oprzeć swe życie na wierze, by tym samym żyć godnie. Pojawiające się wielokrotnie w Księdze Koheleta słowa vanitas vanitatum et omnia vanitas stały się najkrótszą definicją przemijalności ludzkiego życia. Bardzo pesymistyczną, ale też niezwykle inspirującą. Świat kultury antycznej w Quo Vadis ukazany został w momencie jego rozkładu. Przeminęła dawna świetność Rzymu, a jej miejsce zajęła amoralność i dekadencja. Odchodzenie tej kultury przyspiesza także fakt narodzin chrześcijaństwa (nowej religii zyskującej sobie wielu wyznawców), jak i pożar Rzymu wywołany przez Nerona, a zyskujący tu wymiar symboliczny – ogień trawi i niszczy miasto, które skazane jest na zagładę. Twardowski, w swoim wierszu Śpieszmy się, zastosował w wierszu tryb rozkazujący i 1. i 2. osobę liczby mnogiej. Oznacza to, że formułowany przez niego apel o potrzebie miłości nie jest nakazem moralisty, ale refleksją skierowaną także do samego siebie. Śpieszenie się do miłości wynika nie tylko z przekonania o krótkości życia, ale z myśli, że zbyt wiele chwil tego życia człowiek marnuje, nie wykorzystuje w pełni. W szybkim tempie życia, charakterystycznym dla współczesnej cywilizacji, zdarza się, że śmierć przychodzi na nagle i niespodziewanie. Ale cudowne ocalenie tych, którzy wbrew wszelkim znakom na ziemi i niebie pozostali przy życiu, może uczyć szacunku dla życia i dla jego największej wartości, jaką jest miłość. Nie warto jej odkładać na później, bo jak mówi poeta: Nie bądź pewny, że czas masz, bo pewność niepewna.; człowiek nie może pozwolić sobie na luksus marnowania czasu, bo nie ma go zbyt wiele. To sprawia, że kochamy wciąż za mało i stale za późno. Refleksja o krótkości życia, o kruchości ludzkiej egzystencji przychodzi do nas w momencie bezpośredniego obcowania ze śmiercią, szczególnie wtedy, gdy dotyka ona naszych bliskich. Czasownik „odchodzić”, którym posługuje się poeta i który metaforycznie oznacza „umieranie”, można rozumieć jeszcze inaczej; uprawnia do tego szczególnie ostatnia strofa. Odchodzić to także rozmijać się z drugim człowiekiem, nie mieć dla niego czasu, nie utrzymywać kontaktu i porozumienia, mówić a nie rozmawiać; to także nie rozumieć tego, co w życiu najważniejsze (i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości/czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą). Jeżeli chcecie, aby o was nie zapomniano po śmierci i zgniciu, to albo piszcie rzeczy warte czytania, albo czyńcie rzeczy warte napisania. Beniamin Franklin

daga1409

Newbie Odpowiedzi: 4 0 people got help

Najnowsze pytania w kategorii Matematyka

Ładuj więcej